8/30/2012

Pogoda jest sexy!

Siemson, tu człowiek destrukcja! : D

tak, dzisiaj też coś popsułam. padło na kosiarkę.

Cholernie przygnębia mnie myśl, że dzisiaj 30. sierpnia. Myślimy pozytywnie, zostały aż 3 dni. : D to zawsze coś. Pogoda w Pile (no dobra, nie w samej Pile) dość nijaka. Strasznie duszno, burzę wyczuwam. Chociaż, kiedy ja wyczuwam pogodę to zazwyczaj jest całkiem odwrotnie. O, chyba grzmi. Może tym razem się nie mylę.. pierwszy raz w życiu xd Siedzę na przeciwko okna, niebo ma jakiś dziwny kolor. Niby niebieskie, ale jakieś szare. Co ja mam z tym niebem ostatnio to nie wiem. Romantyczka się znalazła. -.-

to tak btw pogody...





Z innej beczki to już od kilku dobrych dni zabieram się za czytanie książki o Marilyn. "Marilyn i JFK" jakby to kogoś interesowało. : D jak już ją przeczytam to pewnie skrobnę tutaj o tym kilka słów. Mam ochotę na jakiś film. Myślałam o "Pachnidle". Słyszałam o nim, ale jakoś nie miałam okazji obejrzeć, to chyba dobry moment, biorąc pod uwagę, że baaaardzo rzadko mam ochotę obejrzeć jakikolwiek film xD Ostatnio oglądałam z Katriną "Listy do Julii" i muszę powiedzieć, że świetny.
A wcześniej to nie pamiętam, chyba REC 3 do połowy.

Mam ochotę na czekoladę. Nussbeisser. <3 omomomom. w portfelu równa dycha. równo na doładowanie. kurde dylemat życia...:D:D

Słucham Pogodna i Akurat. typowe. <3

+ kilka małe pitupitu. :D






















H. : )


PS. nic się nie zmieniło, jeżeli chodzi o moje zdolności w kierunku synoptyki - piękne słońce!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz