Hej!
Znowu chciałam Was seeerrdecznie przeprosić, że nie dodałam posta. Miałam zrobić to w czwartek, noo ale nie udało mi się wygospodarować czasu. Wczoraj też się do tego zbierałam, ale wydarzyło się coś co przekroczyło wszystkie moje oczekiwania. Cóż podobno 7 to szczęśliwa liczba. Od teraz na prawdę w to wierzę ♥ aa teraz co roku 8.02 będę świętować :)
No i żeby nie było ojciec kupił mi samochód i dysk na który chorowałam od ponad półtora roku. Fajnie jednego dnia wzbogacić się o Audi R8 i dysk. Szkoda tylko, że resorak. Teraz czekam na prawdziwy. Jestem na dobrej drodze w namawianiu go, ale najpierw muszę poczekać dwa tygodnie żeby odebrać papier.
A zdjęcia inne i moich nowych zdobyczy prawdopodobnie jeszcze dziś wieczorem a jeśli nie to jutro. Teraz przestanę mam nadzieje zaniedbywać bloga, bo szkoła znowu się zaczyna, więc będzie to dla mnie wspaniałym przerywnikiem :)
Cassie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz