6/01/2013

Pour ma langue qui se penche.Mes sentiments sensuels. Quand tu me manques.


ale wzięło mnie na francuski. *.*
i na sprzątanie też. W sumie to mi ulżyło. Pozbyłam się tego co mi zalegało. Nie wiem dlaczego tak czuję, ale czuje się z tym dobrze. Jeszcze muszę odwiedzić skup makulatury i misja będzie zakończona. Nawet nie zdawałam sobie sprawy, że tyle spraw mi zalegało. No a teraz muszę spędzić parę dni a właściwie dwa tygodnie na pozałatwianie i doprowadzenie wszystkiego do porządku. Niestety zaniedbuję przez to niektórych. Z góry Was przepraszam :* 

Szkoda, ze wyznaję to praktycznie po czasie. Byłam u fryzjera, ale nikt nie widzi różnicy poza mną. Szkoda. No ale to jest następna sprawa, z którą czuje się lepiej. Ważne, że wszystkie zamierzone cele pchnęłam albo zamierzam pchnąć do przodu. Moja lista rzeczy do zrobienia powoli się zmniejsza, ale jednak i tak pozostaje długa :(

A dzisiaj inspiracje. Mam już tyle pomysłów w głowie co do projektów, że zacznę je zapisywać, bo wyparują. 

Cass.

























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz