10/05/2012

Łaskawy zrządził los, że chciałaś mieć mnie.


Kocham malować paznokcie. Zwłaszcza na te kolory które uwielbiam. Dziś przyszła kolej na beżowy *.*
Może to dziwne bo paznokcie maluję się zazwyczaj na kolory które się wyróżniaja. Np. czerwony, niebieski itp. Ale ja tam lubię beżowy. Dla mnie to taka odmiana. Bo zawsze maluje na ciemne kolory. A na beżowo paznokcie wydają mi się takie delikatne.

Ojj przez te parę dni na pawdę dużo wie wydarzyło. Od dużej zmiany na facebook’u doszło do tego ze chyba znowu potrafię uwierzyć w swoje możliwości.

Od czerwca moje życie wywróciło się o 360 stopni, ale teraz to już chyba o 450 albo i więcej. Nie panuję na tym, ale zupełnie mi się to podoba : D

Tak czasem jestem dziwna. I mam dużo innych poglądów na wszystko niż większość. I jak mało kto lubi to samo co ja. Może właśnie dlatego Honia jest moją przyjaciółka. I tylko ona potrafi mnie zrozumieć.

"Jesteś różowy krem na cieście i byłbym ciebie jadł o wiele częściej. O ile zechcesz. Jesteś jedyna w całym mieście. Łaskawy zrządził los,że chciałaś mieć mnie w domu na jesień. Jesteś o wiele lepszym wierszem niż każdy, który ja rzetelnie sklecę chcąc cię uchwycić w tekście. Pewnie, nie zawsze będzie pięknie. Ucieknę w którąś noc, lecz dopóki jestem nie broń mi mała wierzyć, że cały świat nie jest wart Ciebie."

Wgl. Byłam znowu w Koperniku. Dużo się nie zmieniło ale bawiłam się świetnie znowu. Naprawdę polecam tym, którzy jeszcze tam nie byli. Trochę ubolewam, bo za krotko. Tylko 4 godziny. Przydałoby się więcej.



I to chyba na tyle ze zdjęć z Kopernika. Kocham siedzieć w Twojej bluzie i czuć Twój zapach. Kocham Cie. Właśnie kończę butelkę wina. Szkoda tylko że sama. Nie pochwalam tego co robię. Ale chyba czasem muszę coś zrobić jeżeli nie wiem co mam zrobić. Dlaczego jak wszystko jest dobrze to potem się musi zjebać?! Nie wiem. Nie rozumiem tego świata.


Katrina.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz