10/18/2012

I think i'll miss you forever like the stars miss the sun in the morning skies.


Hej!
Właśnie skończyłam pisać najgłupszy esej świata o studiowaniu na dwóch kierunkach jednocześnie. Po polsku nie mam pojęcia co bym napisała a co dopiero po angielsku. Ale nic to. Wymyśliłam jakieś głupie argumenty for and against i jest ;)

Ale najlepsze jest to, że jak przystało na siostrzaną telepatię Honia też miała do napisania esej. Heh.

Własnie skończył mi sie jedyny w domu sok. I to na dodatek pomarańczowy <3 Trudno będę się poiła pewnie teraz tylko wodą albo herbatą, bo mleka w tym domu też nie ma ;/

Uciekam jutro z geografii. Nie chce mi się uczyć na sprawdzian. Zwłaszcza ze jest na pierwszej godzinie a potem mam okienko. Dostałam przyzwolenie że mogę nie iść. Chyba wole się pouczyć słowotwórstwa na angielski. Może z chęciom do tego mi lepiej pójdzie ;)

Wgl. dowiedziałam się o czymś tragicznym dziś. Drops umarł :( Bedzie mi go bakowało jak bedę przyjeżdżać do Honoraty. Śmierdziel forever <3

Mam ochotę na Never Let Me Go <3 ale muszę zrobić czytania ;/ Kocham ten film. Pomaga mi zapomnieć i przypomnieć co jest dla mnie naprawdę ważne. Lubię do niego wracać.


Ciekawi mnie fakt jak tym razem spędzę listopad. Ciekawe czy będzie taki ponury jak w tamtym roku i czy znowu będę umierać z zimna.

Ostatnio dowiedziałam się że się zmieniam. Trudno żebym po tym wszystkim co przeżyłam była takim samym człowiekiem jak kiedyś. Pewnych rzeczy się nie przeskoczy. Tylko szkoda, że niektórzy uważają że jest to zmiana na gorsze. No nic to. Jakoś trzeba z tym wszystkim żyć. I teraz mi sie przypomniał motyw rozdartej sosny z 'Ludzi bezdomnych' <facepalm>. Rozdarcie. To teraz do mnie pasuje.

I na końcówkę a na dobranoc piosenka.



Katrina.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz